Obserwatorzy

środa, 1 stycznia 2014

2014

Hej.
 Nie mogę w to uwierzyć, że to już rok 2014. Impreza sylwestrowa była bardzo udana. A fajewerki w ten sylwester były cudowne.
 Od najmłodszych lat uwielbiałam patrzeć na fajewerki, zawsze przypominały mi one burzę, ale nie zwykłą burzę, tylko baśniową. Miałam bardzo bujną wyobraźnię, która pozostała we mnie do dziś.
 W roku 2013 najbardziej mi się podobały wakacje, właśnie na nich dowiedziałam się co oznacza słowo "przyjaźń". Wiem już, że bycie przyjacielem to nie tylko nim bycie. Przyjaciel to jest ochroniarz i właściciel największego skarbu na ziemi. Trudno jest go odnaleźć, ale potem żeby go odzyskać jest jeszcze trudniej.
Dobrze kojarzy się także marzec, bo to w tym miesiącu, wprowadził się do domu nowy członek rodziny. Oczywiście, że tu chodzi o Fajtusia, mojego i brata, i największego przyjaciela.
Nie wiem co ten rok za sobą przyniesie, ale mam wielką nadzieję, że coś dobrego <3.

 Nasz wakacyjny zachód słońca.

 Mój skarb.

Jaka jest wasza najpiękniejsza rzecz, która spotkała was w roku 2013?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz